pomaga, to fakt
(niweluje choćby tłumienie powodowane przez szybę czy ścianę)
jednak wszelkie "magnesówki" mają wspólną wadę (przynajmniej te, które ja w rękach miałem) - tragiczny cieniutki kabelek!
sama antenka fajna, złącze ładnie zrobione (kapie aż od "złota" ), kabelek cienki i strasznej jakości... gdyby przewód był prawdziwy, to kto wie...

pzdr
pawelarc

Akurat pozłacane końcówki nie mają żadnych właściwości, jeśli ten kabel cały byłby pozłacany - to można było by o czymś rozmawiać. Jeszcze przesyłany sygnał musiał by być analogowy.

Ja w tym samym miejscu, przed szybą porównywałem zasięg wyszło mi około 2-3dbi na korzyść anteny magnesowej. I to piszę o tej niskiej, a nie 1.4 metra

zaczynam powątpiewać, czy dobrze rozumiesz mą ironię odnośnie pozłacanych końcówek?

poza tym oczywiste jest, że z anteną jest lepiej niż bez anteny... jednak fantazja sprzedających na allegro bywa nieograniczona - w opisach do magnesówek podają +9 dBi a nawet raz chyba spotkałem +12!!

moje obserwacje krótkiej dotyczą antenki "wyposażonej w 2 cewki", cokolwiek by to oznaczało... fizycznie są na bacie 2 grubsze miejsca

pzdr
pawelarc

Z tymi cewkami, to pewnie jak w samochodowych antenach do CB "szklana cewka!".

Wiadomo, że takiego zysku jak w aukcji nie będzie. Z tego co pamiętam, to ta moja ma wszędzie +11dBi. Jednak ja słyszałem opinie, że ta antena nie ma żadnego zysku tak naprawdę. Tylko pozwala przenieść miejsce odbioru. Według moich obserwacji (jak i Twoich) jest jednak inaczej. Jakoś wykonania dla mnie była dobra, kabel może i cienki ale za to udało się go puścić przez okno